Przeglądając oferty firm pożyczkowych nie trudno zauważyć, że wszelkiego rodzaju szybkie pożyczki bazują na bardzo prostej zasadzie – szybko dostajesz pieniądze i szybko musisz je oddać. Czas spłaty chwilówek czy pożyczek bez BIK wynosi najczęściej do kilku miesięcy, a bardzo rzadko zdarza się żeby przekroczył jeden rok. Strategia ta jest spójna prawie dla wszystkich instytucji parabankowych, prócz jednej, która oferuje pożyczki nawet na 30 lat! Z tak długiego czasu spłaty wynika wiele ciekawych rzeczy, które z pewnością warto sobie uświadomić.
Długi okres „pożyczkowania” ma swoje wady i zalety. Do tych pierwszych niewątpliwie należy zaliczyć niskie oprocentowanie. Wspomniana firma (której nazwy celowy tutaj nie wymienię) oferuje pożyczki oprocentowane poniżej 3% w skali roku (RRSO – 7,08%), co w porównaniu do ofert innych instytucji parabankowych wygląda niesamowicie atrakcyjnie. Czy jednak faktycznie szybkie pożyczki mogą być aż tak tanie? Nie do końca, bo w obliczeniach trzeba także uwzględnić długi czas spłaty pożyczki.
Ten ma natomiast dwa podstawowe skutki: po pierwsze spłata jest rozbita w czasie, co przekłada się na niską miesięczną ratę; po drugie – łączne odsetki od pożyczki są dużo wyższe niż odsetki od pożyczki krótkoterminowej. Łącząc to wszystko w całość okazuje się więc, że wieloletnie pożyczki – choć mają niskie oprocentowanie i cechuje je niska rata – kosztują nas w sumie więcej.
Wniosek jest oczywisty – jeśli tylko mamy taką możliwość, pożyczki powinniśmy spłacać możliwie najszybciej, co znacznie obniży ich całkowite koszty. Opłacalnym rozwiązaniem może być także zaciągnięcie pożyczki długoterminowej (z niskim oprocentowaniem) i spłacenie jej przed czasem. Wcześniej należy jednak zapoznać się z warunkami pożyczki i ewentualnymi opłatami za wcześniejszą spłatą oraz zapewnić sobie gotówkę niezbędną do wykonania takiej operacji.
Szybkie pożyczki warto zatem spłacać szybko bo taka jest ich idea. Decydując się na pożyczkę długoterminową, pamiętajmy, że taniej wyniesie nas pewnie kredyt bankowy.
Długi okres „pożyczkowania” ma swoje wady i zalety. Do tych pierwszych niewątpliwie należy zaliczyć niskie oprocentowanie. Wspomniana firma (której nazwy celowy tutaj nie wymienię) oferuje pożyczki oprocentowane poniżej 3% w skali roku (RRSO – 7,08%), co w porównaniu do ofert innych instytucji parabankowych wygląda niesamowicie atrakcyjnie. Czy jednak faktycznie szybkie pożyczki mogą być aż tak tanie? Nie do końca, bo w obliczeniach trzeba także uwzględnić długi czas spłaty pożyczki.
Ten ma natomiast dwa podstawowe skutki: po pierwsze spłata jest rozbita w czasie, co przekłada się na niską miesięczną ratę; po drugie – łączne odsetki od pożyczki są dużo wyższe niż odsetki od pożyczki krótkoterminowej. Łącząc to wszystko w całość okazuje się więc, że wieloletnie pożyczki – choć mają niskie oprocentowanie i cechuje je niska rata – kosztują nas w sumie więcej.
Wniosek jest oczywisty – jeśli tylko mamy taką możliwość, pożyczki powinniśmy spłacać możliwie najszybciej, co znacznie obniży ich całkowite koszty. Opłacalnym rozwiązaniem może być także zaciągnięcie pożyczki długoterminowej (z niskim oprocentowaniem) i spłacenie jej przed czasem. Wcześniej należy jednak zapoznać się z warunkami pożyczki i ewentualnymi opłatami za wcześniejszą spłatą oraz zapewnić sobie gotówkę niezbędną do wykonania takiej operacji.
Szybkie pożyczki warto zatem spłacać szybko bo taka jest ich idea. Decydując się na pożyczkę długoterminową, pamiętajmy, że taniej wyniesie nas pewnie kredyt bankowy.
Komentarze
Prześlij komentarz