Przejdź do głównej zawartości

Kredyt na dowód, pożyczka od ręki jak to się ma do BIK?

Wszyscy, którzy biorą kredyt sprawdzani są w Biurze Informacji Kredytowej (BIK). Czym jest tak tajemnicza instytucja, jakie ma prawa i dlaczego banki, a nawet firmy dające pożyczki straszą nas, gdy nie spłacamy w terminie takich zobowiązań.

Co to jest BIK?

Biurze Informacji Kredytowej jest instytucją stworzoną wg. ustawy o prawie bankowym, która mówi że banki oraz bankowe izby gospodarcze mogą tworzyć instytucje gromadzące, przetwarzające oraz udostępniające informacji, stanowiących tajemnicę bankową w zakresie, w jakim informacje te są potrzebne w związku z wykonywaniem czynności bankowych. Mało tego mogą tez udostępnić instytucją dającym kredyt informacje o wierzytelnościach raz o obrotach i stanach rachunków bankowych w zakresie, w jakim informacje te są niezbędne w związku z udzielaniem kredytów, pożyczek pieniężnych, gwarancji bankowych i poręczeń.

Jak to się ma do kredytu na dowód?

Kredytów mogą udzielać wyłącznie banki. Innym podmiotom gospodarczym podejmującym się próby oferowania czynności zarezerwowanych dla banków (w tym kredytu) grozi ukaranie grzywną do 5 mln zł lub karą pozbawienia wolności do lat trzech.

W takim razie kredyt na dowód może byc udzielany tylko przez bank, a więc jak mówi zapis w regulaminie BIK może on sprawdzić nasza historię kredytową. Sprawa jest jasna. Jeżeli chcemy otrzymać taką pomoc musimy liczyć się z tym, że bank sprawdzi nas pod każdym kątem. Takie kredyty udzielane są stałym klientom banku, gdyż można przeprowadzić całą procedurę sprawdzania bardzo szybko, jeżeli mamy konto w innym banku też nie musimy się przejmować gdyż właśnie BIK udostępni bankowi odpowiednie informacje.

Gorzej jeżeli mamy lub mieliśmy problemy ze spłatą kredytu i dostaliśmy odmowę w banku. Wtedy do gry wchodzą firmy pozabankowe, które z wyższym oprocentowaniem udzielają pożyczek na dowód i chwilówek.

Firmy pozabankowe, a ewidencja w BIK.

Firmy takie udzielają, ryzykownych dla nich, pożyczek ludziom ze złą historią kredytową. Dlatego też wymagają od nas więcej pieniędzy przy spłacie, to dla nich gwarancja, że zarobią, nawet jeżeli ktoś im nie odda na czas pieniędzy.

Firmy te udzielają pożyczek zgodnie z Kodeksem Cywilnym, a wiec nie mają prawa do wglądu w ewidencje BIK. Ich pracownicy pytają jednak klientów przed udzieleniem pożyczki o sytuacje w BIK tym samym weryfikując wstępnie klientów. Daje im to większa pewność. Co możemy zrobić w takiej sytuacji, gdy chcemy zaciągnąć pożyczkę? Jeżeli mamy złą historię kredytową, możemy podać im jakie tylko chcemy informacje, gdyż w żaden sposób nie mogą być zweryfikowane przez taką firmę.

Podsumowując. Przy zaciąganiu popularnego kredytu na dowód, musimy liczyć się ze sprawdzeniem przez bank naszej historii w BIK. Tylko banki mają prawo takie coś sprawdzać. W przypadku firm pozabankowych takie pytanie jest zwykłym pytaniem, na które możemy odpowiadać wg. własnych potrzeb, gdyż prawo chroni nasze informacje kredytowe przed takimi instytucjami.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pieniądze na samochód – skąd je wziąć i o czym pamiętać?

Kupno samochodu, niezależnie od tego czy jest nowy czy używany, to zawsze wydatek i transakcja pełna emocji. No bo umówmy się, każdy kolejny zakup samochodu, to zawsze pozytywne wydarzenie, w końcu ludzie czują więź ze swoimi pojazdami. Może to być zarówno auto z salonu, jak i takie, które ma już swojego właściciela i zostaje sprzedane na rynku wtórnym. W obu tych przypadkach, musimy się liczyć z tym, że trzeba będzie zapłacić za te „cztery kółka”. Mówi się, że najlepiej jest kupować samochód za gotówkę. Trudno ocenić, skąd taka popularność tego zdania, zważywszy na fakt, że mało kogo stać dzisiaj na wyłożenie gotówki i kupno samochodu od ręki. Częściej, ludzie decydują się na pobranie różnych kredytów i pożyczek, dzięki którym dopiero kupują auto. No właśnie, biorąc pod uwagę, jak rozległym rynkiem jest dziś branża pożyczkowa, uzyskanie środków, które mają służyć kupnie auta, jest nie tak trudnym zadaniem. Na pierwszy rzut oka, może się to wydawać ciężka misja, ale w rzeczywistośc...

Pożyczki na dowód, czy warto

Dla banków są dwa typy ludzi., ci którzy potrafią spłacić kredyt i oni go dostają, oraz ci którzy przez jakieś trudne sprawy finansowe, nie są wypłacalni, to grupa o podwyższonym ryzyku kredytowym. Sprawa jest prosta, kiedy ci pierwsi przychodzą do banku dostają go bez przeszkód. Może nie trwa to jak w reklamach 15 minut, a czasem może przedłużyć się do kilku dni, z uwagi na sprawdzenie historii kredytowej i jeśli takiej klient jej nie posiada uruchamiany jest dział decyzyjny, ale dostają go. Kto do tej grupy należy? Ci którzy zarabiają, to raz, oraz ci nie istniejący w ewidencji Biura Informacji Kredytowej jako dłużnicy niespłacający kredytu. Nie oszukujmy się, pożyczki na dowód w bankach udzielane są tylko stałym klientom, którzy mieli już konta w tym , lub innym banku, od kilku miesięcy i nie figurują w BIK jako niewypłacalni. A co z drugą grupą? Dla tych ludzi powstały firmy, udzielające tzw. pożyczek gotówkowych. Firmy te biorąc wielkie ryzyko udzielają pożyczek wysoko...

Co może grozić osobie, która zalega ze spłatą kredytu?

Wiele osób zaciągając zobowiązania kredytowe, nie jest do końca świadomych ewentualnych konsekwencji, które pociąga za sobą zaburzenie płynności spłaty kredytu. Takie opóźnienie i przestój w spłacaniu pożyczek jest dotkliwe zarówno dla osób prywatnych, jak też przedsiębiorców, którzy biorą kredyty na firmę. Jeżeli firma ma kłopot ze spłacaniem kredytu, konsekwencje mogą być naprawdę poważne. Jeśli bowiem dojdzie do wpisania na listę KRD, przed osobą w tej bazie zamykają się bardzo poważne furtki . Przykładem może być zablokowanie możliwości zakupów ratalnych czy pobrania innych pożyczek bankowych. Z usług Krajowego Rejestru Dłużników korzysta wiele firm, na przykład operatorzy telekomunikacyjni ścigający wierzycieli, a także firmy leasingowe, które wspierają firmowe działalności. Bardzo dotkliwym faktem, który wiąże się z wpisaniem na tę listę jest to, że informacja o obecności w bazie może być jawna nawet przez okres 10 lat. Jeżeli więc ktoś stanął wobec zaburzenia płynności...